Budowa studni jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ dzięki takiej inwestycji nie tylko obniżasz rachunki za dostawę wody, ale też możesz mieć dostęp do jakościowo lepszego ujęcia wody, niż to z miejskich wodociągów. Zatem własne ujęcie wody możesz wybudować nawet gdy jesteś podłączony do lokalnego wodociągu. Jak znaleźć takie ujęcie wody i gdzie zlokalizować taką studnię, dowiesz się w tym artykule.
Własne ujęcie wody na działce to spore oszczędności, wynikające z częściowego lub całkowitego uniezależnianie się od lokalnego dostawcy wody. Taka woda może tylko służyć do podlewania ogrodu lub spełniać funkcje użytkowej, po odpowiednim jej oczyszczeniu.
Ponadto budując dom w naszym upragnionym miejscu, może się zdarzyć, że nie zawsze jest możliwość doprowadzenia tam wody z wodociągów. Na ogół przeszkodę stanowi ukształtowanie samego terenu lub odległość od głównego rurociągu. W tym wypadku taka inwestycja może nieść za sobą ogromne koszty. Dlatego budowa własnej studni staje się w takiej sytuacji najlepszym lub jedynym rozwiązaniem. Ponadto studnia na posesji to również swego rodzaju podwórkowa atrakcja. Niemniej jednak zanim się weźmiemy za budowę tej atrakcji, musi sprawdzić, czy na naszej działce mamy dostęp do wody gruntowej.
Jak sprawdzić, czy jest woda na działce?
Jeżeli chcemy wiedzieć, czy na naszej posesji przepływa woda, to do określenia wód gruntowych i ich poziomu może nam pomóc mapa hydrogeologiczna danego terenu. Mapa hydrogeologiczna przedstawia poziomy wód gruntowych na danym terenie na podstawie dane GIS. Na podstawie takiej mapy możemy określić, czy na naszym terenie znajdują się przepływy wód gruntowych oraz na jakim poziomie one się znajdują. Ta ostatnia kwestia jest szczególnie ważna, ponieważ ona nam przedstawia zasadność budowania studni. Nieraz może się okazać, ze na danej działce wody gruntowe owszem są, ale są na takiej głębokości, że budowanie studni jest inwestycją nieopłacalną, bo znajdują się one zbyt głęboko, abyśmy mogli je wykorzystać do własnych celów.
Czy dany teren jest bogaty w wody gruntowe również nam o tym powiedzą gatunki roślin rosnące na danym terenie. Gdy na twojej posesji rosną takie rośliny jak turzyce, czy sity, to można przypuszczać, że na danym obszarze występuję wysoki poziom wód gruntowych, co sprzyja budowie studni.
Ponadto warto zwrócić uwagę na sąsiednie zabudowania. Jeżeli domy stoją na podwyższeniu i nie mają piwnicy, to oznacza, że nasze region ma wysoki poziom wód gruntowych. Warto też zrobić wywiad sąsiedzki, czy ktoś czerpie wodę ze źródeł podziemnych lub zajmował się szukaniem wody gruntowej na swojej działce. Jeżeli tak, to na jakim poziomie udało mu się znaleźć i czy ten poziom ulega dość dużym wahaniom. Wahania poziomu wód gruntowych mogą wynikać z poziomu opadów na danym terenie. A jak wiadomo ten wskaźnik co roku może się zmieniać.
Jeżeli podejrzewamy, że w danym miejscu jest woda, to można wykonać odkrywkę glebową. Wykopujemy szpadlem niewielki dołek na głębokość około pół metra. Gdy na tym poziomie pokaże się woda, to w tym momencie mamy do czynienia z wysokim poziomem wód gruntowych i zarazem idealnym miejscem pod budowę studni.
Jak znaleźć wodę na działce?
Dawniej wzywało się różdżkarza, który za pomocą swojego narzędzia różdżki badał przepływy wodne na danym terenie i szukała dogodnego miejsca na budowę studni. Ta metoda w wielu przypadkach się sprawdzała. Niemniej jednak duże działanie pól elektromagnetycznych, których źródłem są wszelkiego rodzaju stacje nadawcze oraz pole wytwarzane przez linie wysokiego napięcia powodują, że metoda szukania wody na działce za pomocą różdżki, może dać błędne wyniki.
Jeżeli szukamy odpowiedniego miejsca na studnię, to warto w tym celu wynająć firmę studniarską, która gwarantuje odnalezienie odpowiedniej lokalizacji pod studnię. Na ogół takie firmy jednocześnie specjalizują się w przeprowadzaniu badań geotechnicznych na danym terenie.
Jak sprawdzić, na jakiej głębokości jest woda na działce?
Do wykrywania pokładów wody oraz ich głębokości używa się sondowania elektrooporowego, metodę potencjałową oraz próbne odwierty. W tym wypadku również posługujemy się mapami geologicznymi, które wskażą potencjalne miejsce występowania wody.
Metoda elektrooporowa inaczej zwana geofizyczna polega na elektrycznym sondowaniu podziemnych warstw ziemi. Poszczególne warstwy posiadają różną oporowość. Te zawierające wodę od kilkudziesięciu do kilkuset omometrów. Ta metoda jest stosowana przy poszukiwaniu dużych i średnich ujęć wody. Wyniki badań są dostępne po ok. dwóch godzinach.
Metoda potencjałowa polega na szukaniu wody na działce poprzez badanie naturalnych różnic potencjałów w gruncie. Na ogół wykorzystywana jest przy zboczach górskich. Próbne wiercenia są dość kosztowną inwestycją, z tego też względu robi się je, gdy mamy pewność, że w danym miejscu znajduje się źródło wody. Na ogół stosowane są przeważnie dla ujęć o dużej wydajności. Ten rodzaj badań ma na celu dokładne ustalenie głębokości zalegania warstwy wodonośnej, a także jej wydajność i ciśnienie wody.
Szukanie wody – domowe sposoby
Od wieków znanym sposobem na szukanie wody gruntowej jest korzystanie z tzw. różdżki. W ten sposób nasi praprzodkowie poszukiwali ujęć wody gruntowej. Niemniej jednak metoda jest stosowana do dziś. Ruch różdżki wykrywa zakłócenia radiestezyjne, występujące w ziemi na styku struktur. Tego typu anomalie w warstwach ziemi mogą wywołać podziemne pokłady wody, a także uskok geologiczny lub duża podziemna instalacja. Dlatego nieraz takie wyniki należy skonsultować z mapą geologiczną, aby wyeliminować dwa ostatnie przypadki. Jeżeli różdżka się nie wychyla, to oznacza, że na danym terenie nie ma wody oraz rozległej warstwy wodonośnej.
Ile kosztuje szukanie wody na działce?
Szukanie wody gruntowej nie jest prostym zadaniem. Jeżeli decydujemy się na studnię, to musimy mieć pewność, że ta woda na naszej działce się znajduje. Zatem koszt usługi poszukiwania podziemnych źródeł wody zależy od zastosowanej metody. Najtaniej w tym przypadku wypada wynajęcie różdżkarza. Co prawda jak piszą internaucie na forach internetowych, szukanie wody na działce przy pomocy różdżki jest obarczone dużym błędem. Na ogół daje to 50 % trafnych wyników. Droższe metody opierające się na fizycznych zjawiskach, zachodzących w gruncie, czyli metoda elektrooporowa, czy potencjałowa dają 80%-90% trafnych wskazań, ale są też tereny, gdzie te metody podobnie jak różdżka dają tylko 50% trafnych wskazań. Najdokładniejsza i najbardziej kosztowna jest metoda za pomocą odwiertu. Ten sposób stosuje się tam, gdzie istnieje duże prawdopodobieństwo, że źródło wody tam rzeczywiście jest. Ta technika jest w stanie określić również, na jakiej głębokości woda znajduje się w danej lokalizacji. Niemniej jednak specjaliści za takie odwierty liczą sobie od 200- 300 zł za metr bieżący.
Jeżeli szukasz wody na działce na własną rękę, to możesz ponieść dość spore koszty. Korzystając z usług różdżkarza, który wskaże ci potencjalne źródła wody, jego wyniki mogą nie być do końca trafne. Jeżeli tak się okaże, to czekają cię kolejne koszty związane z badaniami elektrooporowymi, które już są droższe. Jeżeli te badania okażą się skuteczne, to jesteś szczęściarzem. A jeśli wyjdzie inaczej, to albo zrezygnujesz ze studni, albo będziesz szukał dalej, narażając się na kolejne koszty.
Dlatego jak decydujesz się na budowę studni, to pomyśl o wynajęciu firmy, która specjalizuje się w budowaniu studni i szukaniu najlepszych źródeł wód gruntowych na działkach inwestorów. Wiele z tych firm oferuje wykonanie takich badań za darmo, o ile podpiszesz z nimi umowę na budowę studni.