Aranżacja domowej przestrzeni w celu ochrony przed nadmiarem światła oraz podziału architektonicznego jest niezwykle istotna dla naszej codziennej wygody. Do ochrony i dekoracji okien wybrać możemy różnorodne oferty rolet, plisów lub żaluzji. Która z proponowanych opcji najlepiej sprawdzi się w praktyce? Jakie wady posiadają prezentowane rozwiązania i czy naprawdę bywają uciążliwe w codziennym stosowaniu? Przyjrzyjmy się temu z bliska!
Rolety – co świadczy o ich skuteczności?
Rolety okienne lub drzwiowe są w tej chwili najpopularniejszą metodą dekoracji okien. Ich praktyczność oraz wytrzymałość w dużej mierze zależy od tego, z jakich materiałów są wykonane. Najchętniej kupujemy rolety drewniane lub z tworzywa sztucznego, ponieważ nie dość, że są nieskomplikowane w montażu, to trzeba także zwrócić uwagę na ich stosunkowo niską cenę. Zachwyca także duży wybór pod kątem wzornictwa, bowiem inny typ rolet odnajdzie się w kuchni, inny w łazience, a jeszcze inny w sypialni.
Rolety – jakie mogą mieć wady?
Rolety osadzone na zbyt miękkiej konstrukcji drewnianej mogą z czasem stawać opór przed zaciąganiem lub podnoszeniem. Sznurki w czasie operowania mogą zacząć się zacinać. Najlepszą inwestycją będzie zakup rolet sterowanych automatycznie za pomocą specjalnych pilotów, tylko nie wszystkich na nie stać.
Plisy – mocne strony
Plisy, podobnie do rolet, są raczej niekłopotliwe w montażu. Zresztą, dość często są nazywane roletami plisowanymi, ponieważ konstrukcją także niewiele się różnią. Powierzchnia rolety jest zazwyczaj płaska, plisy mają postać charakterystycznej harmonijki, która wnosi do przestrzeni mnóstwo dyskretnego wdzięku.
Plisy – jakie mają wady?
Są to konstrukcje niezwykle delikatne. Przez nieuwagę można je zgnieść, przez co harmonijka straci swój nienaganny wygląd, Częściej, niż na klasycznych roletach osadzają się na nich różne zabrudzenia, z powietrza, z oparów, po pewnym czasie widać to wyraźnie w kuchni i łazience, czyli wszędzie tam, gdzie na co dzień mamy do czynienia z wysokim poziomem wilgotności.
Żaluzje – wciąż stosowane mimo wielu wad
Żaluzje wpłynęły na polski rynek na początku lat dziewięćdziesiątych, stanowiąc prawdziwą furorę. Z biegiem lat zaczęliśmy od nich odchodzić. Ich ogromną zaletą jest okazałość i elegancja w prezentacji na szerokich i rozbudowanych oknach. Dlatego świetnie nadają się do aranżacji biur i gabinetów. W domach w tej chwili stosujemy je coraz rzadziej. Montaż wymaga czasu i nakładów energii. Z czasem pojedyncze listewki mogą zacząć się zacinać i tylko ręczne ich poprawianie przywrócić może estetyczny efekt, co na dłuższą metę może okazać się męczące.
Co wybrać, żeby się nie zawieść?
Wszystko zależy od naszych indywidualnych oczekiwań. Jeśli zależy nam na formie, która wytrzyma dłużej, niż jeden sezon, a przy tym będzie prezentować się na wskroś elegancko i estetycznie, powinniśmy stawiać na rolety. Z kolei plisy nawiązują do estetyki znanej z klasycznych projektów domów i mieszkań, pamiętają je także nasze mamy i babcie. Sprawdzą się we wnętrzach, gdzie przestrzenie wolne są od kurzu i mają otwarty charakter bez nadmiaru mebli i bibelotów. Żaluzje w tej chwili proponujemy pozostawić w roli uzupełnienia wnętrz gabinetów, sal konferencyjnych i przestrzeni typowo biznesowych.
Artykuł powstał we współpracy z firmą www.foo-gda.pl