Pogoda w Polsce potrafi zaskoczyć. Czasem jest łagodna i spokojna, innym razem ostra i zupełnie nieprzewidywalna. Niezależnie od tego, jaką aurę przyniesie, jedno jest pewne – dom trzeba ogrzewać, a rachunki za zużytą energię mogą spędzać sen z powiek. W dobie rosnących kosztów coraz częściej zastanawiamy się, jak skutecznie zatrzymać ciepło w czterech ścianach. Odpowiedź jest prostsza, niż mogłoby się wydawać – na straży zasobności portfela staną energooszczędne okna o niskim współczynniku przenikania ciepła Uw. Chociaż ich zakup to inwestycja, zwraca się ona szybciej, niż myślisz, przynosząc wymierne oszczędności i komfort termiczny na lata.
Dlaczego ciepło ucieka z domu?
Wyobraź sobie, że Twój dom to akwarium. Jeśli nie jest odpowiednio uszczelniony, ciepło wydostaje się z niego tak, jak woda ze szklanego pojemnika. Okna, ściany, dach i drzwi – wszystkie te elementy mają wpływ na to, ile energii potrzeba, aby utrzymać komfortową temperaturę wewnątrz. Problem w tym, że stare, nieszczelne okna mogą być niczym otwarte furtki dla ucieczki tego drogocennego zasobu.
– Szacuje się, że przez niskiej jakości stolarkę otworową może uciekać nawet 30% ciepła! – mówi Marcin Wolak, ekspert marki OknoPlus. – To tak, jakby co miesiąc wyrzucać pieniądze przez okno lub za drzwi. Inwestując w nowoczesne rozwiązania o niskim współczynniku Uw oraz Ud (w przypadku drzwi), możemy nie tylko ograniczyć straty energii, ale także znacząco obniżyć rachunki za ogrzewanie – dodaje.

Czym jest współczynnik Uw i dlaczego jest tak ważny?
Kluczowym parametrem decydującym o energooszczędności okien jest współczynnik Uw. Wyraża on, ile ciepła ucieka przez 1 m² okna przy różnicy temperatur między wnętrzem a zewnętrzem wynoszącym 1°C. Im niższa wartość Uw, tym lepsza izolacja cieplna i mniejsze straty energii.
Obowiązujące przepisy budowlane wymagają, by od 2021 roku współczynnik Uw dla okien elewacyjnych w budynkach mieszkalnych nie przekraczał 0,9 W/m²K.
– Kolekcje okien LUXE, Reveal, Morlite, Genesis i Linear nie tylko spełniają te wymogi, ale wręcz je przewyższają. Osiągając doskonały wynik 0,7 W/m²K, z nawiązką wyprzedzają wymagania ustawodawcy, gwarantując doskonałą izolacyjność cieplną. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych technologii, takich jak pakiety trzyszybowe oraz ciepłe ramki dystansowe, pomagają tworzyć superciepłe konstrukcje, które zapewniają komfort termiczny na najwyższym poziomie – mówi Marcin Wolak, ekspert marki OknoPlus.

Jak działają energooszczędne okna?
Nowoczesne okna o niskim współczynniku Uw to efekt zaawansowanej technologii i przemyślanej konstrukcji. Kluczem do ich efektywności są starannie dobrane materiały oraz precyzyjne wykonanie każdego elementu.
Pakiety trzyszybowe składają się z trzech tafli szkła, pomiędzy którymi znajdują się komory wypełnione gazem szlachetnym, takim jak argon lub krypton. Gazy te charakteryzują się niską przewodnością cieplną, co skutecznie ogranicza przenikanie ciepła na zewnątrz budynku. Dzięki temu wewnątrz pomieszczeń utrzymuje się stabilna, komfortowa temperatura, niezależnie od warunków atmosferycznych na zewnątrz. Dodatkowym atutem pakietów trzyszybowych jest poprawa izolacji akustycznej.
Mostki termiczne to miejsca, przez które ciepło ucieka najszybciej, prowadząc do powstawania przeciągów i niepotrzebnych strat energii. Ciepłe ramki dystansowe, wykonane z materiałów o niskiej przewodności cieplnej, skutecznie eliminują ten problem. Montowane pomiędzy taflami szkła, tworzą dodatkową barierę termiczną, zapobiegając powstawaniu mostków cieplnych. Co więcej, minimalizują ryzyko kondensacji pary wodnej na szybach, zapobiegając pojawianiu się wilgoci, pleśni oraz grzybów.
Energooszczędne okna wyposażone są również w nowoczesne okucia, które nie tylko zwiększają funkcjonalność, ale także poprawiają szczelność i bezpieczeństwo. Całości dopełniają uszczelki z elastomerów termoplastycznych (TPE) lub EPDM charakteryzujące się wyjątkową elastycznością oraz odpornością na zmienne warunki atmosferyczne, takie jak mróz, wilgoć czy promieniowanie UV.
Ciepły montaż – klucz do sukcesu
Najlepsze okna nie spełnią swojej funkcji, jeśli nie zostaną odpowiednio zamontowane. Tradycyjna instalacja często prowadzi do powstawania mostków termicznych, przez które ciepło ucieka szybciej. Dlatego coraz większą popularność zdobywa ciepły montaż, który polega na osadzeniu okien w warstwie izolacji budynku.
Zakup nowoczesnych okien o niskim współczynniku Uw to nie tylko sposób na obniżenie rachunków za ogrzewanie, ale także poprawa komfortu życia i krok w stronę ekologii. Dzięki lepszej izolacji cieplnej zmniejszamy zużycie energii, a tym samym emisję CO₂, co pozytywnie wpływa na środowisko.
Nie czekaj, aż kolejny sezon grzewczy przyniesie jeszcze wyższe rachunki. Ciepłe okna to inwestycja, która zwraca się z nawiązką!